




MARZYŁAM O WALIJCZYKU
Marzenia się spełniają, wystarczy tylko tego bardzo pragnąć i troszeczkę wesprzeć szczęście.
Przekonałam się o tym sama i zrealizowałam swoje marzenia. Tęsknota, miłość i pasja mi w tym pomogły. Moje psy kocham nad życie i zawsze będą najcudowniejsze na świecie. Moment pojawienia się w moim życiu Barta, Gerdy i jej maleńkich pierwszych pluszowych kluseczek, to chwile niezapomniane, przeżycia nieopisane.
Radość tym większa, że mogliśmy obdarować namiastką szczęścia rodziny, które także wybrały i pokochały Walusie.
WYMARZONA RASA
Jestem właścicielką Springer Spanieli Walijskich od ponad 6 lat. Według mnie to pies, który kocha Ciebie bardziej, niż samego siebie. Walijczyk jest pełen zalet, dzięki wyjątkowym cechom jest doceniany na świecie, a w Polsce jego popularność wciąż wzrasta. Springer Spaniel Walijski to pies, który pozostaje w pamięci na zawsze, a jego właściciele pozostają wierni rasie przez kolejne pokolenia.
WYMARZONY CHARAKTER
Springer Spaniel Walijski jest niezwykle radosny, cierpliwy, serdeczny, żywy i inteligentny. Uwielbia zabawę i ruch. Wytrwały w pracy i sprytny, można powiedzieć - ideał do zadań specjalnych. Często towarzyszy myśliwym, jest ich płoszącym partnerem, polecenia rozumie bez słów- dzięki swoim genom, umiejętnościom i wyjątkowej więzi z właścicielem. Obecnie traktowany jest jako pies rodzinny. Dzięki swojej cierpliwości, wesołemu nastawieniu, staje się nieodłącznym partnerem zabaw z dziećmi. Dzieci mogą zrobić z nim wszystko, a gdy już jest zmęczony - wie jak subtelnie powiedzieć 'przerwa na krótką chwilę'. Bardzo łatwo się uczy, ale też jest świetnym nauczycielom, a nawet terapeutą. Uwielbia towarzystwo, a samotność traktuje jak karę. Widok powracającej rodziny do domu - to miód na jego wytęsknione serducho. Wielbi przyrodę, przestrzeń, wolność, zielone łąki, las i gonitwy. Wie jak dbać o kondycję i zdrowie swoich wlaścicieli - bo uwielbia wyprowadzać ich na spacery, najlepiej te dłuższe, koniecznie poza miejską dżunglę. Jeśli nie masz na to czasu - nie zmuszaj Walijczyka do zamknięcia i samotności, bo zasługuje na znacznie więcej. Springer Spaniel Walijski to pies, który odmieni Twoje życie na lepsze, ale musisz tego chcieć. Posiada wymarzony charakter, którym zdobywa każde czułe serce.
WYMARZONY IDEAŁ
"Na temat ideału, to wypowiem się ja - Bart. Zobaczyłem ją pierwszy raz i wiedziałem, że to nie chart. Wyglądała jak ...wowww...hauuu - Walijska Springerka - kasztanowo-biała piękność, włosów gąszcz. Na plaży i po wodzie bosko prezentuje się wciąż. Śliczny pysk, ten stop i kufa, to ucho - słuchaj...no słuchaj - aż w gardle robi się sucho. Zalotne pełne miłości spojrzenie, błogi ruch, tych łap synchrony - poczułem się onieśmielony. Popracować nad sobą muszę...odtąd wciąż gubię tuszę. Czeszę się, golę, a w parku przy innych naprawdę mało swawolę. Nie w głowie mi inne Sunie, ta moja jest - wyjątkowa! kocham ją jak tylko umiem."
WYMARZONE SZCZENIACZKI
8 września 2015r. Gerda Minebea została mamą, urodziła 4 córeczki i 3 synków.
Maleństwa są przepiękne, zdrowe i temperamentne, jak na Walijczyków przystało.
Miot zapowiada się świetnie wystawowo. Nowym właścicielom życzę wielu uśmiechów,
bo miłość i pełne oddanie swoich pupili mają zapewnione.
Chcesz nacieszyć oko - zobacz Szczeniaczki na zdjęciach.
WYMARZENI PRZYJACIELE
Springer Spaniel Walijski to wymarzony przyjaciel. Starannie też sobie ich 'dobiera'.
Przyjaźni się z ludźmi, którzy zarażają radością, tryskają energią, smutek potrafią zamienić w śmiech.
Jego wymarzony właściciel zawsze znajdzie chwilę dla psa, będzie się nim codziennie zajmował
i budował wspólne więzi i zaufanie dobrym traktowaniem i prawdziwym uczuciem.
WYMARZONE PRZYJEMNOŚĆI
O nich nie będziemy pisać, zdjęcia mówią same za siebie. Zapraszam do oglądania galerii zabaw i wypraw.
"Sen psa" K. I. Gałczyński
Na polu kalafiory, na całe życie dość,
każdy kalafior spory i w każdym rośnie kość,
więc podjem znakomicie aż po żołądka kres.
Och, piękne, piękne życie. Och, piękny jestem pies.
Przechodzę do alkowy, w alkowie stoi stół,
ma czworo nóg wołowych, wędzonych w dymie ziół,
pożeram wszystkie nogi, zostaje tylko blat.
Ach! mój żywocie błogi. Ach! piękny, piękny świat.
Po łączce chodzą krówki, słownie sześćdziesiąt sześć,
podchodzę, to parówki, gorące, tylko jeść,
parówki autentyczne, kilometrowy zwój.
Ach! chwile niebotyczne.Och! piękny świecie mój.
Na wzgórku stoi lasek, a w lasku pachnie wrzos,
ten lasek też z kiełbasek i widzę, wrzos to sos,
więc cały lasek wcinam, rozlewam wrzos do waz.
Ach! cudna to godzina. Och! niebywały czas.
Już jesień jest niestety, deszcz chlupie chlup, chlup, chlup,
spadają z drzew kotlety, a wszystkie do mych stóp,
tłuszcz pryska mi na rzęsy, sztukamięs pędzi wiatr,
wieprzowy wschodzi księżyc. Zbaraniał cały świat.
